"Dziewczyna do wszystkiego" to tytuł książki, którą kupiłam kilka miesięcy temu w centrum Poznania, w księgarni sprzedającej ksiązki za kilka groszy. Ten egzemplarz kupiłam za równe 7 złotych. Zazwyczaj czytam takie książki w podróży, bo nie wymagają zbyt wiele uwagi, a jednak odwracają uwagę od nudnych i powtarzających się widoczków za oknem pociągu lub auta.
Ta książka również nie wymagała ode mnie zbyt wiele uwagi, ale okazało się, że nie jest głupim czytadłem. Annette C. Anton, autorka książki w zgrabny sposób zebrała kobiece błędy, które sprawiają, że często kilka lat klęczymy w blokach startowych, nie umiejąc ruszyć z miejsca.
Książka "Dziewczyna do wszystkiego" wciągnęła mnie bez reszty. Chciałam, jak najszybciej dowiedzieć się, ile jeszcze błędów popełniam. A także ile z tych błędów pokrzyżowało mi do tej pory dokonanie zmian swojego życia na lepsze.
Okazuje się, że stereotypy, w obecności których się wychowywałam, oczekiwania otoczenia, opinie bliskich mi kobiet sprawiły, że nie zawsze potrafiłam dbać o swoje.
To nie jest lektura, z której dowiadujemy się, że kobiety są biedne, bo mają gorzej niż mężczyźni. To książka, która posługuje się ciekawymi przykładami. Przykładami, z którymi większość z nas (niestety!) może się identyfikować.
Książka ma być drogowskazem dla pań chcących osiągnąć sukces w biznesie. Poszłabym dalej, poleciłabym je wszystkim kobietom. Bez względu na zawodowe plany, wiek, czy zainteresowania.
Kocham czytać, dzięki za polecenie tej książki, jak mi wpadnie w ręce na pewno przeczytam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak tylko ją gdzieś zobaczę - przeczytam! :D
OdpowiedzUsuńDzięki za wizytę u mnie i zapraszam częściej.
OdpowiedzUsuńDzięki za recenzję ksiązki. Zachęciałaś dziewczyno, zachęciłaś.!
W tej chwili, na gorąco, mogę podać dwa, katastrofalne w skutkach, kobiece błędy
OdpowiedzUsuń- kiedy seks traktują jako system nagród i kar wobec swego mężczyzny
- kiedy chcą "ulepszać" skończonych skurwysynów, z którymi nieopatrznie się związały
Dzięki za odwiedziny na mym blogu, gdzie Cię bezterminowo zapraszam!
serdeczności
fajnie tu u ciebie wiec zostaje :))
OdpowiedzUsuńu mnie już ostatnie dni Walentynkowego Konkursu - Serdecznie Zapraszam :))
mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2014/02/walentynkowy-konkurs-rozdanie.html
chyba powinnam to przeczytać
OdpowiedzUsuń