środa, 31 grudnia 2014

Kubek pełen przyjaźni

Mija kolejny rok, który - o ile nic bardzo złego się dzisiaj nie wydarzy - mogę uznać za bardzo dobry.

Dobry, przede wszystkim dlatego, że po raz kolejny miałam ich wszystkich pod ręką. Ich, czyli tych wspaniałych ludzi, których twarze stają mi przed oczami w dobrych i złych momentach. Którzy ciągną mnie za warkoczyki, gdy leżę upodlona. Którzy głaszczą po tych warkoczykach, kiedy nadmiar łez jest trudny do opanowania. Którzy tłumaczą mi po raz milionowy, że jestem ważna.

Z niektórymi z nich łączą mnie więzy krwi. Innych poznałam przypadkowo dawno temu i tkwię przy nich od dawna. Jeszcze innych poznałam całkiem niedawno i niemal natychmiast zapałałam ogromnym uczuciem. Choć wszyscy są różni, to wszyscy są mi nieskończenie bliscy.

Na krótko przed świętami wymyśliłam sobie, że zacznę kolekcjonować ceramikę z Bolesławca. Kiedy podzieliłam się tą radosną nowiną z tymi moimi bliskimi reakcje były raczej.

- Najpierw koty, teraz ceramika, pretendujesz do staropanieństwa. Pretendujesz mocno - orzekła przyjaciółka, podcinając nieco skrzydła.

Jeden z kumpli też z niesmakiem stwierdził: Starzejesz się, Holi.

- Czy nie lepiej kolekcjonować porcelanę? - zapytał inny.

Poczułam się zawiedziona ich reakcjami i nawet trochę się obraziłam.

Wyobraźcie sobie jakie było moje zaskoczenie, kiedy na święta każdy z nich przytaszczył dla mnie pod choinkę jakieś inne cacko z Bolesławca.

Choć początkowo bezczelnie obśmiali mój pomysł, to jednak na końcu i tak mnie wspaniale obdarowali.

Tym sposobem, teraz na kuchennej półce z dumą prezentuję moje pierwsze okazy z Bolesławca. I choć to jeszcze nie za bardzo przypomina żadnego kompletu, czy zestawu, bo wszystko jest z innej parafii, to strasznie miło mi się robi, kiedy na to patrzę. Bo wiem, że za każdym tym kubkiem, spodkiem, czy filiżanką stoi inna twarzy bliskiej mi persony. Dzięki Wam!



2 komentarze:

  1. mam serwis kawowy z Bolesławca - maja same piękne rzeczy... marzy mi sie wersja obiadowa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam Bolesławiecką ceramikę, a że mamy koło siebie ich sklep, więc...:) pozdrawiam i życzę obfitej kolekcji.
    chiara76

    OdpowiedzUsuń