Z cyklu rozmowy kobiece:
Kobieta nr 1: Na co łykasz te tabletki?
Kobieta nr 2: Na ból brzucha, boli mnie bardzo...
Kobieta nr 1: Ale to jest na zatoki lek!
Kobieta nr 2 (po uważnym zapoznaniu się z opakowaniem leku): A faktycznie... Ale to nic, zatoki też mi kiedyś dokuczały.
Najważniejsze to znaleźć argumenty! :)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia, miło że wróciłaś!
miło, że zaglądasz!
UsuńBardzo pozytywny post;)
OdpowiedzUsuń