wtorek, 19 marca 2013

Szklanka (z tabsami) do połowy pełna, czyli kobieta szuka pozytywów

Z cyklu rozmowy kobiece:

Kobieta nr 1: Na co łykasz te tabletki?
Kobieta nr 2: Na ból brzucha, boli mnie bardzo...
Kobieta nr 1: Ale to jest na zatoki lek!
Kobieta nr 2 (po uważnym zapoznaniu się z opakowaniem leku): A faktycznie... Ale to nic, zatoki też mi kiedyś dokuczały.


3 komentarze: