Pisanie o kobietach ma mi też pomóc lepiej zrozumieć samą siebie. Łapię się na tym, że mówię "A", a myślę "B". Chcę sprawdzić, czy innym kobietom też się to zdarza. Marzy mi się, dzięki temu pisaniu w tym blogu, poznać też kilka kobiet, które powiedzą mi, czego one w swojej kobiecości nie rozumieją, co jest dla nich trudne, a co cudowne.
Nie da się ukryć, że kobiety są bardziej emocjonalne niż mężczyźni. Nie zabraknie więc na tym blogu emocji. Będzie też trochę prozy na temat miłości, mężczyzn, uczuć i związków. Tak, tych tematów będzie całkiem sporo.
Nie jestem od tego specjalistką, ale będę też pisać o uwodzeniu, utrzymywaniu związku, rozwiązywaniu związku i różnych, różnorakich sposobach na związek. To nie będzie obraz moich doświadczeń, co raczej prezentacja zaobserwowanych sytuacji i próba wyciągnięcia kilku wniosków.
Ojej, o jej, no dobrze, lubię tak, lubię siebie, Was lubię, pisz, pisz a ja będę czytła :)
OdpowiedzUsuń